Fotografia samochodowa – 5 kroków do udanego zdjęcia. Do wpisu na temat fotografii samochodów nie mogłem sobie odmówić wciągnięcia (jedynego i najlepszego) Michała Korniejczuka – fotografa PremiumMoto.pl. Udało mi się nakłonić go, aby podzielił się z Wami swoimi 5 złotymi zasadami na udane zdjęcie samochodu. Oto one. Jakość wykonania serii L. Obiektyw EF 100mm f/2.8L Macro IS USM z prestiżowej serii L został skonstruowany z użyciem materiałów najwyższej jakości, a jego szczelna obudowa chroni przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i zapewnia wytrzymałość pozwalającą na pracę w dowolnych warunkach. Ten obiektyw nadaje się świetnie do Tytuł: Wpisz nazwę w polu Tytuł na górze okna informacji. Porada: Aby szybko dodawać tytuły do zdjęć bezpośrednio w oknie głównym aplikacji Zdjęcia, wybierz polecenie menu Widok > Metadane > Napisy, kliknij w pole, jakie się pojawi pod zdjęciem, gdy umieścisz na nim wskaźnik, a następnie wpisz nazwę. Zastanawiasz się jak z zapisywać zdjęcia na kartę sd? W tym filmie zobaczysz Triki na telefon dzięki którym dowiesz się jak zmienić miejsce zapisuj zdjęć na Fotografia aktu nie ma nic wspólnego z pornografią, która w wulgarny sposób ukazuje ludzką nagość. Jeśli zawsze chciałeś spróbować prawdziwej fotografii aktu, ale nie wiedziałeś ani jak pozyskać modelkę, ani jak przygotować się do sesji, ten poradnik został stworzony właśnie dla ciebie. Jeśli jesteś na stronie Canva Photos, wybierz zdjęcie, które chcesz, a następnie kliknij Użyj w projekcie. Pojawi się rozwijane menu z prośbą o kliknięcie typu projektu, który chcesz stworzyć. Spowoduje to automatyczne utworzenie pustego szablonu z wybranym przez Ciebie zdjęciem stockowym. Następnie możesz rozpocząć tworzenie gdzie zamiast: "Tu podaj względną ścieżkę dostępu do obrazka" należy podać lokalizację na dysku, gdzie znajduje się żądany obrazek, a w miejsce "Tu podaj tekst alternatywny" wpisuje się krótką informację, która pojawi się w przypadku, kiedy obrazek nie zostanie wyświetlony. Unikaj poruszenia. Aby uniknąć poruszenia na zdjęciach: stosuj krótki czas naświetlania, używaj statywu, rób zdjęcia w bezwietrzną pogodę, nie dotykaj aparatu podczas wyzwalania migawki Nie dotykaj aparatu przy długim naświetlaniu. Jeśli długo naświetlasz zdjęcie: nie waż się ruszyć aparatu. Nawet nie dotykaj go podczas odpalania migawki, bo będzie ruszone! Dla amatorów fotografii nocnej są specjalne piloty/wężyki, ale możesz też po prostu ustawić samowyzwalacz, który zacznie robić zdjęcie np. po 10 sekundach. Zmienianie tapety i wygaszacza ekranu. Możesz spersonalizować Chromebooka, ustawiając własną tapetę pulpitu. jeśli korzystasz z Chromebooka w pracy lub szkole, na zmianę tapety może nie zezwalać administrator. Jeśli nie możesz zmienić tapety, poproś go o pomoc. Zmienianie kolorów ekranu Chromebooka. Pobieranie i usuwanie motywów pGya. Dziś chcielibyśmy rozwinąć ten temat – jako że portrety to najczęściej wybierany przez fotografów kierunek. Czas na zagadnienie pt. jak ustawić modelkę do zdjęć. Wiadomo, że najlepiej jeśli zdjęcia są naturalne, uchwycone znienacka. Niekiedy jednak nie jest to możliwe lub – wprost przeciwnie – chcemy w pełni panować nad sytuacją. Wówczas trzeba nakierować modelkę – powiedzieć jej, jak ma stanąć lub usiąść, co zrobić z rękami itp. W fotografii portretowej ogromną rolę odgrywa pozycja modelki – to od niej zależy, czy dziewczyna wypadnie korzystnie, czy uchwycimy ją jak najlepiej. Kadr centralny, ale z uwzględnieniem mocnych punktów Mocne punkty to nic innego jak punkty przecięcia kadru w miejscach styku linii trójpodziału. W portrecie zawsze skupiamy się na twarzy osoby fotografowanej, którą ustawiamy w centralnym miejscu kadru, jednak warto zadbać o to, by jej oczy znalazły się w jednym z mocnych punktów. A gdy spogląda ona w bok lub gdzieś w dal, wówczas dobrze jest zostawić więcej miejsca z jednego boku kadru (do którego skierowany jest wzrok modela), co nadaje zdjęciu więcej charakteru i tajemniczości. Aparat na wysokości oczu Nie jest to oczywiście żelazna reguła, jednak warto ustawić aparat na wysokości oczu modelki (lub nieco wyżej), dzięki czemu zachowane zostaną odpowiednie proporcje sylwetki. Gdy chcemy wysmuklić osobę i wydłużyć nogi, wtedy zejdźmy z obiektywem niżej. Ręce w talii Jedna z najprostszych póz, a jednocześnie najbardziej efektowna. Modelka łapie się w talii – co ją mocno wyszczupli, doda zdjęciu charakteru, a przy tym – dziewczyna będzie miała co zrobić z rękami (a to bywa naprawdę niełatwe – co z dłońmi?!). Ręce we włosach Druga pomoc z temacie, co zrobić z rękami. Warto wykorzystać to, że większość modelek ma długie włosy (choć i z krótkimi bardzo dobrze zagra to ułożenie). Zdjęcie stanie się wówczas bardziej ciekawe, dynamiczne i przystępne w odbiorze. Ta poza sprawia wrażenie bardziej naturalnej, co pozytywnie wpływa na postrzeganie całości. Zaplecione nogi Dzięki zapleceniu nóg, wyglądają one na szczuplejsze i odrobinę dłuższe. Dodatkowym atutem jest bardzo duże podkreślenie figury kobiety. Działa na wszystkich modelkach. Wzrok skierowany w dal Świetne ustawienie, które sprawdza się zawsze. Poprośmy modelkę, by spojrzała w dal, a najlepiej w górę. Skupmy się na jej profilu. Fotografujmy nieco od dołu. To pozwoli nam stworzyć zdjęcie ciepłe, pełne napięcia, a jednocześnie – skupimy wzrok odbiorcy na „celu” spojrzenia modelki, odwracając uwagę od mankamentów sylwetki. Jeśli już wiesz, jakie pozycje są najbardziej korzystne w czasie pozowania, działaj. Pamiętaj także o tym, by w portrecie 90% uwagi poświęcić na oczy – to one powinny być naszym głównym celem, dzięki nim uzyskamy na fotografiach „to coś”. Autor ilustracji: Tomek Chistowski Co to jest photobashing? Poprzednia lekcja digital painitngu -> KDP – 05 Photobashing, to technika używana powszechnie wśród matte painterów, którzy tworzą scenki będące konceptem budującym świat gry czy filmów. Jak było to omówione w Lekcji 05, każdy widoczek zaczyna się od miniaturek i szkicu – ale różnica między „tradycyjnym” digitalem a photobashingiem jest taka, że w wypadku tego drugiego w pewnym momencie przestajemy malować w kolorze i wklejamy do rysunku fragmenty fotografii, które zastępują żmudne malowanie faktur. Oczywiście to nie tak, że można wkleić zdjęcie domku na obrazie i wszystko fajnie – zdjęcia trzeba umiejętnie zmanipulować, aby wyglądały wiarygodnie w kontekście całości! Photobashing pozwala zaoszczędzić czas np. w dużych studio gier, gdzie ktoś prosi o wykonanie kilkudziesięciu projektów enviro i malowanie ich wszystkich ręcznie zajęłoby kupę czasu. Skąd brać fotki do photobashingu? Opcji jest wiele – pamiętaj jednak, ze prawa autorskie do zdjęć mają znaczenie; użyj np. ustawień szukania Google, aby wyszukiwać jedynie grafiki z licencją zezwalającą na komercyjne wykorzystanie. Istnieją też gotowe, internetowe zbiory fotek; przykłady: Zachęcam też do robienia własnych zdjęć – aparaty w telefonach oferują teraz naprawdę dużo możliwości, więc cyknij czasem parę fotek na spacerze i zapisuj je na kompie! Ponadto artyści używają też modeli 3D, które wklejają w swoje prace i malują bezpośrednio na nich – pomaga to przy rysowaniu architektury. Jak wstawiać zdjęcia w swoje prace? Nie wystarczy po prostu wkleić zdjęcia, wymazać jego niepotrzebnej części i ustawić mniejsze opacity. Musisz pamiętać o kluczowych sprawach, które wpływają na spójność Twojej pracy: Czy zdjęcie jest w tej samej kolorystyce, co rysunek – do modyfikacji kolorów fotki można użyć Balansu kolorów (Ctrl+B), Barwy i Nasycenia oraz Krzywych. Szukaj tych wszystkich opcji w panelu Dopasowań na dole okienka Warstw. Najlepiej najpierw dopasuj fotki w czerni i bieli do czarno-białego rysunku, aby uzyskać zgodność waloru, a potem dopiero zajmij się kolorem! Czy obiekty ze zdjęcia są w tej samej perspektywie, którą ustaliłeś wcześniej w pracy – wybierz narzędzie Strzałki (V), przełącz się na pożądaną warstwę i wciśnij Ctrl+T (Transform). Teraz kliknij prawym – zobaczysz opcję „Perspektywa” – użyj jej, aby dopasować (w granicach możliwości i rozsądku!) perspektywę obiektu z fotki. Czy wszystko jest oświetlone z odpowiedniej strony i rzuca cień tam, gdzie trzeba – korzystaj z Kontrastu i Krzywych, nanoś walor ręcznie brushem. Możesz też użyć narzędzia Rozjaśnianie (O). Czy zdjęcie jest dobrej rozdzielczości i nie tworzy brzydkiej pikselozy – zaznacz w wyszukiwaniu Google opcję Narzędzia > Rozmiar > [pożądana wielkość]. Dopilnuj, aby aparat w Twoim telefonie robił zdjęcia maksymalnej jakości. Obczaj też opcję Filtr > Szum > [Redukcja szumu] oraz [Usuwanie szumu i ziarna]. Czy usunęliśmy wszystko, co niepotrzebne – zostaw tylko ten fragment fotki, którego potrzebujesz. Resztę możesz np. wymazać gumką (pokombinuj z różnymi brushami gumki i zobacz, jakie da to efekty). Co artyści zazwyczaj wstawiają z fotek? Wszystko – ale najczęściej są to chmury, budynki, faktura trawy/gruntu/skał, wody. Niektórzy też tworzą rysunki z ogromnej ilości różnych przypadkowych zdjęć, które modyfikują, aby stworzyć zupełnie nowy obiekt – np. zbierają dużo zdjęć samochodów, traktorów i dziwnych maszyn, wycinają z nich różne elementy i składają z nich zupełnie nową rzecz! Przykładowe etapy photobashingu: Szkic, podstawowe kolory, znalezienie galerii fotek, dopasowywanie kolorów, wklejenie fotek w odpowiednich miejscach, dopasowywanie perspektywy/światła/itp, malowanie nad wklejonymi fotkami celem korekty Przy okazji zobacz jeszcze: TOP 12 concept artystów z Polski! TOP 10 ilustratorów z Polski! Kurs digital paintingu online za darmo! Dzisiaj chciałabym pokazać jak wiedza z zakresu neuropsychologii pozwoli Wam na sprytne nakłonienie modeli do uśmiechu. I nie tylko. Z wyreżyserowanym pokazywaniem emocji zawsze jest problem. Wiele osób albo nie potrafi uśmiechać się “na zawołanie” albo uważa, że wygląda wtedy niekorzystnie i automatycznie włącza się w nich blokada do pokazywania zębów. W takim przypadku żadne próby i prośby nie pomagają, a czasem wszystkie znaki na niebie wskazują, że do danego ujęcia pasowałby pogodniejszy wyraz twarzy. I co wtedy? Jak sobie poradzić z opornym modelem? To proste: sam się uśmiechnij! Dlaczego? Już Wam wszystko tłumaczę. Neurony lustrzane Stanowią grupę komórek nerwowych, które mieszczą się w komorze motorycznej płata czołowego oraz w korze ciemieniowej. Zostały przypadkowo odkryte na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku przez włoskich naukowców: Giacomo Rizzolatti, Leonardo Fogassi i Vittorio Gallese. Podczas badania kory ruchowej mózgu makaków zauważyli, że niektóre obszary małpiego mózgu reagują bardzo podobnie, kiedy badacz sięga po jedzenie oraz w sytuacji, gdy małpa robi to sama. Oczywiście później przeprowadzono jeszcze sporo badań w tym zakresie oraz potwierdzono, że neurony lustrzane występują także u ludzi. Co to oznacza w praktyce? Wykonywanie i sama obserwacja pewnych ruchów powodują aktywację tych samych neuronów w mózgu. Działa to trochę na zasadzie lustra (stąd nazwa), gdy obserwujemy kogoś zachowującego się w dany sposób, w naszym mózgu aktywują się szlaki komórek, które odpowiadają za ten ruch, tak jakbyśmy sami go wykonywali. Co ciekawe, do pobudzenia komórek neuronów lustrzanych dochodzi także w momencie, gdy wyobrażamy sobie inną osobę podczas jakiejś czynności oraz gdy sami ją naśladujemy. Przeprowadzono także badania, które wykazały, że neurony lustrzane są odpowiedzialne za “kopiowanie” od innych odczuć i emocji oraz sama obserwacja pozwala na skojarzenie zachowania z daną czynnością. Okazało się, że zarówno obserwowanie osoby zdegustowanej nieprzyjemnym zapachem, jak i jego bezpośrednie wąchanie prowadzi do aktywacji tych samych obszarów mózgu. To samo dzieje się w przypadku dotyku, czy zmysłu smaku. Nie wierzycie mi? Spróbujcie obejrzeć ten filmik i dajcie znać w komentarzach co czuliście. Działają neurony? 😉 Chyba wystarczy już tej teorii. Jakbyście mieli ochotę dowiedzieć się więcej na temat neuronów lustrzanych to możecie poczytać o nich u prof. Vetulani tutaj, oraz tutaj ,tutaj i jeszcze tu. Wykorzystanie teorii w praktyce 1. Wyobraź sobie… Metoda stosowana przez wielu fotografów, spotkałam się z nią wielokrotnie u różnych osób. Polega na opowiedzeniu osobie fotografowanej krótkiej historii albo poproszenie o wyobrażenie sobie albo przypomnienie jakiejś sytuacji z życia powiązanej z konkretnymi emocjami. np. Gdy chcemy wywołać smutek na twarzy modelki prosimy o przypomnienie sobie przykrego wydarzenia i odwrotnie – gdy potrzebujemy uśmiechu na twarzy opowiadamy coś wesołego albo prosimy o przypomnienie sobie jakiegoś przyjemnego wspomnienia. Jak wiemy z pierwszej części notki wspomnienia i wyobrażenia aktywują te same obszary w mózgu, co uczestnictwo w realnych sytuacjach. Dzięki temu często uśmiechamy się na wspomnienie wesołych sytuacji z życia i smutniejemy, gdy przypomni nam się coś niemiłego. Osobiście jestem przeciwnikiem tej metody. Dla mnie takie granie na emocjach jest nieetyczne. Miałabym wyrzuty sumienia, gdybym musiała podczas sesji prosić kogoś o przypominanie o złych chwilach. Sesja zdjęciowa powinna być miłym sposobem na spędzenie czasu, a nie miejscem na przypominanie sobie gorszych przeżyć. Polecam za to drugą metodę: 2. Fotografie, uśmiechnij się pierwszy! Serio, to działa. Spróbuj uśmiechnąć się do pierwszej napotkanej osoby – w większości przypadków uśmiech zostanie odwzajemniony. Jest to najprostszy i najbardziej efektywny sposób na wywołanie uśmiechu, który spokojnie można wykorzystywać podczas robienia zdjęć. Nie przejmuj się, że może nie widać Cię zza aparatu, często po samym tonie głosu jesteśmy w stanie rozpoznać, że ktoś się do nas uśmiecha. Tak samo w przypadku innych emocji. Czasami wystarczy po prostu zmienić ton głosu, zacząć mówić wolniej, aby automatycznie na twarzy modelki pojawił się spokój. To Wy nadajecie tempo sesji i dlatego tak duży wpływ na osoby fotografowane ma sposób zachowania i mówienia fotografa. Będziesz spięty to modelka też się nie rozluźni. Będziesz zachowywał się, jakbyś był tam za karę – zdjęcia raczej nie wyjdą dobrze. Jeżeli sam masz zły humor i pokazujesz to wszystkim w koło – nie licz na wesołe, nieskrępowane ujęcia. Ważne, by mieć tego świadomość i podchodzić do zdjęć z odpowiednim nastawieniem. Człowiek już tak jest zaprogramowany przez naturę, że nieświadomie (i świadomie też) wpływa swoim zachowaniem na ludzi, którymi się otacza i z którymi wchodzi w interakcje. Dla bardziej opornych polecam puszczenie tego filmiku, nie spotkałam jeszcze osoby, która nie uśmiechnęłaby się po jego obejrzeniu: W ramach ciekawostki podrzucam jeszcze link do fajnego projektu “So I asked them for a smile”, który pokazuje jak bardzo zmienia się nasza twarz (na korzyść) jak się uśmiechamy. A Wy w jaki sposób pracujecie z modelkami i modelami? Macie jakieś swoje magiczne tricki? Podzielcie się w komentarzach 🙂