TOP 5 – najlepsze burgery w Łodzi. Gdzie w Łodzi można zjeść pysznego burgera? Wybrałyśmy dla was pięć najlepszych miejsc. Na pierwsze poszukiwania burgera doskonałego w Łodzi wybrałyśmy się ponad cztery lata temu. Moda na to danie wkraczała właśnie do naszego miasta i restauracje zaczynały wprowadzać je do swoich menu. Przygotowanie smacznego burgera to sztuka, którą Polacy opanowali do perfekcji. Mimo że nie jest to danie kuchni polskiej, potrafimy przyrządzić smaczne hamburgery w wielu wariacjach smakowych. Bez względu na to, czy jesteś początkującym, czy doświadczonym kucharzem, te wskazówki pomogą Ci stworzyć idealnego burgera za każdym razem. Przepis na burgera krok po kroku Jeśli chodzi Tegoroczna data premiery burgera drwala wypada wcześniej niż te ubiegłoroczne. Przypomnijmy, że zazwyczaj burger Drwala pojawiał się w menu restauracji w drugiej połowie listopada. W 2022 roku burgera Drwala mogliśmy kupić od 25 listopada, a w 2021 – od 24 listopada. W tym roku McDonald's wprowadził jednak pewne zmiany. Premiera Burgera Drwala w Łodzi ma szczególną oprawę. McDonald's na Retkini zmienił się w wielką grę planszową na której można wygrać słynne Burgery Drwala. Chętnych do zdobycia słynnego burgera nie brakuje. Jak im idą zmagania? Otoczenie Mc Donald'sa przy ul. Retkińskiej 103 w Co więcej, wcale nie musi oznaczać, że nie możemy jeść na mieście. O ile będziemy pamiętać o podstawowych założeniach diety, które na pewno już dobrze znacie: 60-80% tłuszczy, 15-28% białek, 5-10% węglowodanów, z pewnością znajdziemy w restauracji takie menu, które odpowie naszym potrzebom. Tommy Guns Garage – w tej gangsterskiej restauracji w stylu speakeasy goście mogą poczuć się jak przeniesieni do Chicago z lat 20. XX wieku. Tongabezi Lodge – Posiłki serwowane są w oświetlone świecami pokłady domków na drzewie nad rzeką Zambezi. Powrót do góry Unikalne nazwy restauracji Nie do końca, Burger King cenowo nie odbiega od innych fast-foodów. Niektóre produkty, takie jak nuggetsy, są nawet tańsze niż w alternatywnych restauracjach. Dodatkowo mięso, którego używają, wydaje się lepszej jakości niż w innych miejscach i jest grillowane, a nie smażone na głębokim oleju. Jedną z najważniejszych reguł związaną z savoir-vivre’em przy stole w restauracji jest kolejność sięgania po sztućce. Zasada jest prosta: należy rozpocząć od tych sztućców, które są ułożone najdalej od talerza. Kłopoty mogą pojawić się w przypadku zamówienia makaronu, ponieważ wiele osób nie jest pewnych, jak jeść Polacy wolą jeść w restauracji niż w domu. Lekarz, Restauracje i hotele - na te usługi Polacy wydają coraz więcej. Nie chcemy za to jeść w domu, bo wydatki na jedzenie we własnych czterech kątach coraz bardziej spadają. Zobacz na co jeszcze, według Głównego Urzędu Statystycznego, wydają Polacy. Na podstawie koszyka towarów i Będąc w restauracji, powinniśmy przestrzegać zasad tego, jak jeść pizzę. Savoir-vivre nakazuje, aby spożywać ją przy użyciu noża i widelca, trzymanego w lewej dłoni, grzbietem skierowanym ku górze. Po odkrojeniu kawałka pizzy należy odwrócić widelec w przeciwnym kierunku i włożyć przygotowany kęs do ust. Gdy jedzenie pizzy gSjIsq3. Jedzenie poza domem dla wielu kończy się czymś niezdrowym, szybkim i kalorycznym (często są to puste kalorie). Domowe jedzenie jak wiadomo będzie mniej kaloryczne i mamy pewność z czego dokładnie jest zrobione. Ale nie popadajmy w panikę. Żyjemy w czasach kiedy po prostu czasem musimy skorzystać z jedzenia poza domem, czy to z braku czasu, czy po prostu towarzysko. My, jak wiecie, jesteśmy pasjonatkami domowych potraw, ale uwierzcie, że z restauracji czy food trucków również korzystamy kiedy jest taka potrzeba. 🙂 Mamy dla Was kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym możecie jeść zdrowiej poza domem. A jeżeli chcecie zdrowo zacząć się odżywiać na co dzień, zerknijcie tutaj. 🙂 Zdrowy start z Food Harmony – czyli jak zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem? 1. Zaplanuj co zjesz w restauracji zanim do niej wejdziesz! Czy znasz to uczucie kiedy wpadasz do restauracji głodny i kiedy otworzysz menu chcesz zjeść dosłownie wszystko? 🙂 Zazwyczaj wtedy rzucamy się na kaloryczne i niekoniecznie zdrowe dania – to taki impuls. To bardzo często prowadzi do złych wyborów. Ale kiedy wcześniej zaplanujesz co zjesz, czy sprawdzisz np. menu restauracji na stronie internetowej, będziesz mógł spokojnie zamówić danie zaraz po przyjściu do restauracji lub w menu przejdziesz od razu do dań, które Cię interesują. Z resztą obecnie wiele restauracji oferuje zdrowe dania, trzeba tylko się przyjrzeć. 😉 Nie będziesz przewijać stron z pizzami, frytkami, deserami – przejdziesz od razu do sedna. 🙂 Może brzmi to dziwnie, ale sprawdza się! Głodny człowiek nie myśli racjonalnie. Zgadzacie się z tym? 🙂 2. Zjedz coś małego zanim wyjdziesz do restauracji Dobrą wskazówką, wartą zapamiętania, jest zjedzenia małej przekąski zanim wyjdziemy do restauracji. Mogą to być orzechy, suszone owoce itp. Głodny człowiek, łatwiej podejmuje złe decyzje żywieniowe. 3. Zamień frytki na warzywa Restauracje nie zawsze oferują zdrowe fit dania, dlatego można zawsze poprosić o zamianę części składników jak na przykład frytki na kaszę, ryż czy po prostu dodatkową porcję warzyw. Obecnie w wielu restauracjach można dostać frytki np. z pietruszki, cieciorki, batatów – to także zawsze lepsza opcja. 4. Zapytaj kelnera jak przygotowana jest Twoja potrawa Warto to wiedzieć zanim zdecydujesz się na danie. Jeżeli danie jest podane z sosem, w tym również sałatka, można zawsze poprosić o podanie sosu osobno. Sosy często zawierają mnóstwo dodatków, które niekoniecznie są zdrowe. Najczęściej zawierają cukier. Sos do sałatek zawsze możesz zamienić na oliwę, przyprawy, kawałek cytryny do skropienia, czy ocet balsamiczny, które zawsze są w restauracjach. Kurczaka można zamówić na przykład na parze, czy z grilla, a nie smażonego. 5. Sałatka przed daniem głównym Jeżeli zamierzasz jeść coś ciężkostrawnego, zjedz przed daniem głównym sałatkę z surowych warzyw. Świeże warzywa zawierają enzymy trawienne, dzięki którym posiłek główny, który zjesz, będzie łatwiej strawiony 6. Jeśli już burger, zrób kilka podmianek 🙂 Tak, burger to coś co większość z nas uwielbia i na sam widok, od razu robi zamówienie. W takim razie zróbmy zdrową wersję burgera. Sama bułka to spora ilość pustych kalorii. Można ją zastąpić na przykład liśćmi sałaty i dodatkową porcją warzyw. Poproś o podanie sosów osobno – zazwyczaj jest ich za dużo w burgerze, a jak pisałyśmy powyżej, są napakowane substancjami, których nie chcemy. Możesz też pominąć sos lub dać go po prostu mniej. Tłusty ser nie wiadomej jakości można zastąpić plasterkami awokado – uwierzcie jest to świetny pomysł i smakuje wyśmienicie. 7. Co z piciem podczas posiłku? Tak, ale zamiast soków czy alkoholu zamów wodę z cytryną, miętą, czy domowe lemoniady. Zwłaszcza w lecie restauracje mają je w swojej ofercie i są przepyszne. Możesz zawsze poprosić wersje bez cukru. 8. Przeżuwaj pokarmy dokładnie Nie jedz szybko, przeżuwaj dokładnie każdy kęs. Będzie łatwiejszy do strawienia i przyswoisz więcej jego wartości odżywczych. Niezależnie od tego co zamówisz, jedzenie, które jest dobrze przeżute jest po prostu zdrowsze. Duże kawałki nie będą zalegać w Twoim żołądku i powodować problemów trawiennych. Obecne czasy zmuszają nas do szybkiego jedzenia, często po drodze, czy na stojąco, a to błąd. Posiłek należy zjeść w spokoju, kilka minut więcej nas nie uratuje, a nasz organizm nam za to podziękuje. 9. A co z deserem? No cóż, dla wielu, deser jest najatrakcyjniejszą częścią posiłku w restauracji. Jeżeli juz chcecie zamówić deser, postarajcie się wybrać np. naturalny sorbet, sałatki owocowe, koktajl owocowo-warzywny czy galaretki. Część z tych potraw będzie zawierać cukier, ale na pewno w mniejszych ilościach niż ciasto polane syropem, sosem czy bita śmietana. 10. Weź połowę na wynos I to jest złota zasada, aby się nie przejeść. Porcje w restauracjach mogą być bardzo duże, a my lubimy zjeść wszystko. 🙂 Dlatego najlepszym sposobem jest zapakowanie połowy dania na wynos. Przy okazji zaoszczędzimy czas na przygotowanie czy kupienie kolejnego posiłku. 🙂 Jeżeli podobał się Wam ten artykuł, udostępnij, może ktoś na tym skorzysta. Dajcie tez znać, czy któreś wskazówki są dla Was pomocne. Życzymy smacznego i dużo zdrowia! Harmonki Burgery. W restauracji. Najbardziej kłopotliwa sprawa dla osób, które chcą zostać dobrze zapamiętane w towarzystwie, a soczyste mięso i półpłynny sos chce zaatakować ubranie swoim kolorem oraz tłuszczem. Gigantyczny hamburger? Nie jesteś w stanie otworzyć ust tak, żeby zmieścić go całego? Jak wtedy najlepiej go zjeść? Jedzenie burgera według savoir vivre? Według zasad dobrego zachowywania, nigdy, przenigdy nie powinno się jeść jakiegokolwiek posiłku w towarzystwie palcami. Najprostszego narzędzia jedzenia można używać tylko i wyłącznie w gronie rodzinnym podczas jedzenia dań takich jak kurczak z rożna czy jakikolwiek inny posiłek, który sprawia trudność podczas używania sztućców. W restauracji powinno się wykonać następujące kroki: przesunięcie burgera na jedną ze stron talerzaściągnięcie górnej części burgera (bułka)przeniesienie na drugą część burgera mięsa wraz z dodatkami (oba punkty wykonujemy sztućcami)spożywanie dwóch części burgera osobno za pomocą sztućców Jest to dosyć problematyczne rozwiązanie – powoduje dziwną konstrukcję na talerzu, a także sprawia, że nie zawsze jedząc mięso, jesteśmy w stanie poczuć idealnie skomponowane przez kucharza smaki. Nie jesteśmy także w stanie użyć tego sposobu, gdy jesteśmy w lokalu, który podaje nam burgera w małej folii czy opakowaniu, a o sztućcach można pomarzyć (np. McDonald’s). Oczywiście zachęcamy do użycia tego sposobu, ale tylko jeśli jesteś chory/a na punkcie zasad dobrych manier lub jeśli burger jest zbyt duży na Twoje usta. Jak jeść burgera i się nie stresować? Dla nas sprawa jest prosta – burger jest jednym z tych „dań”, które możemy jeść w taki sam sposób jak pierwszy człowiek. Jeśli ktoś idzie ze znajomymi, rodziną, żoną, kochanką czy teściową na burgera, nie powinien się stresować byciem „źle zapamiętanym” przez towarzystwo. Przede wszystkim – hamburgery nie są daniem wykwintnym jak przegrzebki, żeby musieć zachowywać się w stu procentach odpowiednio. Oczywiście pamiętajmy o podstawowych manierach, czego nie wolno robić – nie możemy mlaskać, mówić z pełną buzią czy wydawać z siebie dziwnych dźwięków. Naturalnym jest, że niektóre z posiłków jemy po prostu palcami, bo tak jest prościej, łatwiej i nie mamy „kija w dupie”. Jak łatwo jest Ci wyobrazić sobie jeść przestygniętą pizzę za pomocą noża i widelca? Dla nas ciężko. Każda kuchnia podaje swoje specjały, które ciężko zjeść za pomocą sztućców. Jak wy jecie burgery? Chwytamy hamburgera w ręce i po prostu jemy. Nie jest to kwestia tego, że w swoim towarzystwie czujemy się bardzo dobrze i nie ukrywamy przed sobą żadnej rzeczy. Tutaj chodzi przede wszystkim o wygodę tego w jaki sposób spożywa się to danie. Nie ma także powodu do tego, aby udawać kogoś z „wyższych sfer”, kto musi się pokazać. Na tego typu jedzenie nie zaprasza się po raz pierwszy na randkę, ani nie przychodzi się do takich miejsc, żeby komuś zaimponować swoim gustem czy zapłacić za duży rachunek. No chyba, że o czymś nie wiemy i istnieją burgery, które są podawane w najbardziej wykwintnych restauracjach (takie tworzy jak hamburgery w kolorze złotym nie wliczamy). Naprawdę, jeśli chcesz zaimponować komuś, wybierz się do restauracji takich jak Pasta Fresca w Pradze (Czechy) lub Molo (Osiek). Niejednokrotnie mieliśmy styczność z burgerami, które jedliśmy rękami, jak np. Struś Burger podczas food trucków w Oświęcimiu czy Vytopna w Pradze. Nie było w takich miejscach żadnej „krempacji”, a jedzenie za pomocą rąk zdawało się być smaczniejsze niż przy używaniu widelca i noża (które dostaliśmy w Vytopnej). Ostatnia aktualizacja: 28 lipca, 2022 Moda na burgery kwitnie w lubelskich restauracjach jak kaczeńce na wiosnę. Restauratorzy prześcigają się w sposobach na podanie burgera czy steka. Kładą je na talerze, deski, kamienne płyty. I dokładają im do towarzystwa frytki, sałatki, pieczone ziemniaki, ziemniaki młode z koperkiem. Dlaczego warto nauczyć się robić dobre burgery w domu? Burger to siekane mięso, warto mieć pewność, że jest to mięso idealnie świeże. Warto wiedzieć, jakie są w nim dodatki. Żeby zrobić dobrego burgera, trzeba wiedzieć kilka rzeczy. - Najważniejszy jest kawałek wołowiny. Antrykotu lub karkówki. Kawałek łoju wołowego na smak. I dodatki, od których zależy smak mięsa. Takie jak sos Worcestershire czy dobra musztarda. Oraz dodatkowy wsad do bułki: świeże warzywa, zioła, sos - wylicza Maciej Borucki, szef kuchni w restauracji Czarcia Łapa, który dla restauracji Stół i Wół przygotowuje nową odsłonę burgerów regionalnych. Burger à la Stół i Wół Składniki: 4 bułki, 1 kg antrykotu wołowego, 1 dag łoju wołowego, 2 cebule, 2 łyżki klarowanego masła, 4 łyżki sosu Worcestershire, 4 łyżeczki musztardy miodowej, 2 łyżki keczupu, 2 ząbki czosnku, 1 łyżeczka sosu tabasco, sól i pieprz. Wykonanie: pokroić cebule w kostkę, usmażyć na maśle klarowanym. Odstawić do wystygnięcia. Przekręcić mięso przez maszynkę, dodać cebulę i resztę składników. Dobrze wyrobić mięso, podzielić na 4 porcje, odstawić na 1 godzinę do lodówki. Smażyć na grillu (lub patelni) po 4 minuty z każdej strony. Sprawdzić termometrem temperaturę w środku, najlepiej, żeby miała 56 stopni, wtedy burger będzie soczysty. Włożyć burger do przeciętej bułki, dołożyć ulubione dodatki i sos, podawać z frytkami, pieczonym ziemniakiem, surówką Colesław. Surówka Colesław Jej historia sięga najprawdopodobniej kuchni rzymskiej, skąd trafiła do kuchni Europy i świata. Jej nazwa wywodzi się z języka niderlandzkiego i znaczy po prostu surówka z kapusty. Podstawą jest świeża, poszatkowana kapusta z dodatkiem marchewki i jabłka, a nawet ananasa. Doprawia się ją musztardą, octem, majonezem a nawet maślanką. Składniki: 1 główka kapusty, 1 jabłko, 2 marchewki. Na sos: 1 łyżka musztardy, 4 łyżki białego octu winnego, 2 łyżeczki cukru, odrobina Tabasco. Wykonanie: kapustę podzielić na ćwiartki, poszatkować, dodać starte jabłko i marchewkę. Utrzeć wszystkie składniki sosu. Dodać do kapusty. Wymieszać, odstawić do lodówki na kilka godzin. Burger fotograficzny W Pubie „U Fotografa” przyrządza burgery Tomasz Bareja. - Jak najwięcej mięsa i regionalne dodatki. Na przykład ser cheddar z „Mlecznej Drogi”. To tajemnica sukcesu dobrego burgera - mówi specjalista od burgerów. Składniki: 80 dag antrykotu wołowego, świeża bazylia, sól, pieprz, świeża papryka, 8 plastrów usmażonego bekonu, 8 plastrów cheddara, świeże warzywa, 4 bułki maślane. Wykonanie: zmielić mięso na maszynce. Dodać posiekaną bazylię, sól, pieprz, czerwoną, słodką paprykę. Wyrobić jak ciasto. Usmażyć lub zgrillować po 4 minuty z każdej strony. Na koniec położyć na każdym burgerze plaster sera, poczekać, aż się roztopi. Wkładać burgery do przeciętej - a wcześniej podpieczonej bułki - dodając do każdej po 2 plastry smażonego bekonu, plastrze sera, po kilka plastrów świeżych warzyw i ulubionego sosu. Jak zrobić dobry stek z grilla Steki wołowe należy posmarować oliwą, obsypać pieprzem i świeżym tymiankiem. Nie solić. Odłożyć na 30 minut. Tyle potrzeba na dobre rozpalenie grilla. Następnie należy posmarować ruszt olejem, steki położyć na ruszcie, posolić. Po 2 minutach przekręcić mięso, tak, żeby z jednej strony odbiła się kratka. Po 8 minutach odwrócić mięso na drugą stronę. Po 5 minutach sprawdzić, czy mięso się miękko ugina pod widelcem. Idealny stek powinien po przekrojeniu być w środku lekko „krwisty”. Zdjąć z rusztu, nakryć srebrną folią, żeby mięso odpoczęło. Podawać z sałatkami. Ważny jest stopień wysmażenia steka. Stek na wpół surowy (rare), to stek dla prawdziwych twardzieli. Średnio krwisty (medium rare) to stek dla koneserów. Średnio wysmażony (medium) najchętniej zamawiamy w restauracji. Dobrze wysmażony (well done): kto lubi. Stek marynowany Składniki: po 20 dag steku wołowego na osobę, 30 ml oleju, sól, marynatę: 1 mała cebula, kieliszek czerwonego wytrawnego wina, 20 ml oleju, 1 listek laurowy, 10 ziaren pieprzu, ćwierć łyżeczki tymianku. Wykonanie: z podanych składników przygotować marynatę. Mięso zalać i odstawić w chłodne miejsce na 12 godzin. Po wyjęciu z marynaty mięso natrzeć grubo mielonym pieprzem i ułożyć na rozgrzanej patelni grillowej. Piec po 7 minut z każdej strony. Posolić po usmażeniu. Na wierzchu ułożyć cebulę wyjętą z marynaty. Podawać z grillowanymi kartofelkami i talerzem surówek. Steki w whisky Składniki: po 4 kawałki polędwicy wołowej na osobę, sól, pieprz, 4 ząbki czosnku, masło, kieliszek whisky. Wykonanie: polędwicę delikatnie rozgnieść w dłoniach. Z jednej strony natrzeć solą i pieprzem. Rozgrzać patelnię grillową, położyć mięso na rozgrzanym tłuszczu przyprawami do spodu. Smażyć krótko na ostrym ogniu, odwrócić, dosmażyć. Nacisnąć widelcem i sprawdzić, czy mięso jest odpowiedni miękkie. Na każdym kawałku mięsa należy położyć kawałek masła. Jak się rozpuści, skropić whisky i podpalić. Po kilkunastu sekundach ogień gaśnie i wtedy należy wyłożyć mięso na podgrzany talerz, polewając je sosem ze smażenia. Najlepiej smakuje z groszkiem. Samo mięso we własnym sosie z nutą whisky jest tak aromatyczne, że nic więcej do szczęścia nie potrzeba Ogniste steki chimichurri Składniki: 4 steki z karkówki wołowej, 2 łyżki oliwy, sól, pieprz, 10 ząbków czosnku, pęczek natki pietruszki, trochę świeżej kolendry (ważne!), 2 ostre papryczki, pół szklanki oliwy, ocet balsamiczny lub sok z limonki. Wykonanie: zaczynamy od sosu. Czosnek drobno siekamy i solimy. Jeszcze drobniej siekamy natkę pietruszki i kolendrę. Zakładamy gumowe rękawiczki i oczyszczamy z nasion, a potem drobniutko kroimy papryczki. Mieszamy czosnek, natkę, kolendrę, papryczki, sól, pieprz i ocet balsamiczny lub sok z limonki. Dodajemy oliwę, dokładnie ucieramy i odstawiamy na 15 minut. Steki solimy, nacieramy pieprzem, skrapiamy oliwą i grillujemy z obu stron, aby mięso było soczyste. Gotowe polewamy sosem. Steki z halibuta Składniki: 4 steki z halibuta, masło czosnkowe, 1 cytryna, sól, pieprz, oliwa, białe wino. Wykonanie: Jak przyrządzić steki z halibuta? Przygotować 4 kawałki folii aluminiowej. Posmarować je masłem i posypać grubo zmieloną solą morską. Ułożyć steki, oprószyć je solą i pieprzem, na wierzch nałożyć cienkie plasterki cytryny, skropić je oliwą. Zawinąć folię, piec 20 minut w piekarniku nastawionym na 180 stopni Celsjusza. Przed końcem pieczenia delikatnie rozchylić folię, by mięso się zarumieniło. Z czym do steka Można podać go z frytkami, pieczoną cebulą, pieczonymi warzywami, pieczarkami z rusztu. Doskonałym dodatkiem do steka z grilla będą boczniaki z grilla. Dobra będzie mieszanka pomidorów, papryki i sałaty. Do steka pasuje grecka sałatka z fetą. Na topie są świeże, chrupiące warzywa, pokrojone w słupki, które maczamy w ulubionym sosie i przegryzamy steki. Oraz świeże owoce. Ostatni trend to gałka lodów musztardowych, bazyliowych czy estragonowych.