Do zburzenia muru, który stoi na drodze sprawiedliwości dla wszystkich wzywał członek stanowej Izby Reprezentantów Illinois. La Shawn Ford spotkał się z byłymi więźniami, aby zwrócić uwagę na problemy z jakimi borykają się na drodze powrotu do społeczeństwa. Jak podkreślił Ford, wyzwania stojące przed pragnącymi pełnej resocjalizacji są naprawdę duże. Zapewnił
Jan 26, 2014 - ulian Tuwim. Pardon me while I dig into my roots a little bit for today's poem. I was born in Poland and I emigrated to Canada when I was four years old. I still speak Polish, although my vocabulary and grammar are somewhat stunted. Still, I like to keep my heritage alive by occasionally delving…
Z inicjatywy kanclerza Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona w sobotnie południe miała miejsce 80-minutowa rozmowa telefoniczna z prezydentem Rosji Władimirem Putinem – poinformował rzecznik rządu federalnego Steffen Hebestreit. Rozmowa dotyczyła trwającej wojny w Ukrainie, możliwości negocjacji pokojowych, sytuacji humanitarnej i dostaw broni. Jak podaje portal
Chicagowskie służby zwierają szyki przed zaplanowanymi na ten miesiąc obchodami meksykańskiego święta niepodległości. W pamięci pozostają wspomnienia z ubiegłorocznych obchodów, które zakończyły się zamieszkami w kilku miejscach Wietrznego Miasta. Jak poinformowali przedstawiciele miejskiego biura zarządzania kryzysowego, miejskie służby nie będą tolerować żadnych
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. Adam B 2009-09-13 17:18:25 UTC. Permalink. Post by Marek 'marcus075' Karweta Witam!
“@NWiecej @jotwube148 @donaldtusk "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa." Nie wiem ile z tego zrozumiałeś, ale to coś w stylu "zajebałeś jak byk jajcami o sosnę"😉”
Julian Tuwim - Na pewnego endeka. Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam ci prztyczka, ani klapsa, Nie powiem nawet pies cię Jebał, Bo to mezalians byłby dla psa. Tuwim. Autor: ndrj o 09:30. Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest.
RT @JHarlukowicz: Brał już w obronę łowców skór, sadzał na koniu i promował morderczynię własnego dziecka. Teraz poddaje w wątpliwość relacje ofiar byłego już (na szczęście) prezesa PZT. I uczy, czym jest dziennikarstwo. J. Tuwim: "Nie powiem nawet pies cię jebał. Bo to mezalians byłby dla psa". 06 Dec 2022 17:11:14
57-letni ranczer – Kubańczyk, mieszkający w Teksasie – został skazany na 38 lat więzienia za współpracę z meksykańskim kartelem narkotykowym. W ramach tejże współpracy miał przemyć do Stanów Zjednoczonych od pół do jednej tony marihuany tygodniowo. Jego działalność trwała przez rok.
RT @Kafir_PL: Julian Tuwim fraszka "na pewnego Endeka" cudowna z przesłaniem dla pewnych męskich pis-deczek chowających się za komisyjką #LexTusk :) "Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet "Pies cię jebał", bo to mezalians byłby dla psa" Prędzej niż…Show more. 31 May 2023 11:23:32
dROywOJ. FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Rejestracja Zaloguj Chat Ogłoszenie LABRADORY DO ADOPCJI POD OPIEKĄ FORUM DIEGO WEGA Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zdrowie Labka » Pęknięta przepona Poprzedni temat «» Następny temat Pęknięta przepona Autor Wiadomość Laura8401 Mój labrador: Goldi Suczka urodziła się: Dołączyła: 15 Kwi 2011Posty: 460Skąd: Częstochowa/Poraj Wysłany: 25-08-2012, 18:39 Pęknięta przepona Podejrzewam ,że Goldi ma uszkodzoną lub pękniętą przeponę Czy wie ktoś w jaki sposób można ulżyć psiakowi w takim urazie?? To oczywiście tylko moje podejrzenie ponieważ wterynarz tego nie stwierdził ,powiedział,że jak będą duszności to mamy południa było ok z oddychaniem teraz tak trochę jakby sapie Nie wiem może to wina tego,że jest cała obolała i ,że ma pęknięte żebro ale zaczynam się tym martwić : _________________Zapraszam do galerii mojego biszkopcika:) Di Mój labrador: Bianka Suczka urodziła się: Pomogła: 1 razWiek: 31 Dołączyła: 28 Sty 2012Posty: 1122Skąd: skąd się wyśpię... Wysłany: 27-08-2012, 12:31 U człowieka problemy z oddychaniem mogą występować przy połamanych żebrach. Nie wiem, czy to ma takie samo przełożenie o zwierząt. Skoro niepokoi Cię stan psa, to może skonsultuj się z innym vetem? _________________mój świat tętni nowym rytmem. ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 27-08-2012, 14:04 Laura8401, a co jej się stało? Bidulka _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" kolorowooka Mój labrador: Lady Suczka urodziła się: Dołączyła: 02 Gru 2011Posty: 1087Skąd: Edynburg Wysłany: 27-08-2012, 14:23 W galerii Laura8401 pisala, ze Goldi zostala potracona przez auto i ma zlamane zebro... _________________ ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 27-08-2012, 14:35 Nie czytałam galerii. Współczuję _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" Makalu Mój labrador: Hugo Pies urodził się: Dołączyła: 28 Cze 2010Posty: 18Skąd: Kraków Wysłany: 27-08-2012, 21:15 zerknij na to, tu są objawy uszkodzenia przepony u psów. Ja bym pojechała na RTG i USG. Ostatnio sami przerabialiśmy traumascan u naszego. _________________ Laura8401 Mój labrador: Goldi Suczka urodziła się: Dołączyła: 15 Kwi 2011Posty: 460Skąd: Częstochowa/Poraj Wysłany: 27-08-2012, 22:22 Dzięki za odp. Jest lepiej zaczęła oddychać normalnie i ogólnie jej stan się poprawia. Mam nadzieję,że po mału odzyska siły _________________Zapraszam do galerii mojego biszkopcika:) Wyświetl posty z ostatnich: Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zdrowie Labka » Pęknięta przepona Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Rejestracja Zaloguj Chat Ogłoszenie LABRADORY DO ADOPCJI POD OPIEKĄ FORUM DIEGO WEGA Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zęby, skóra, oczy, sierść, pazury i uszy » BORASOL do uszu - jak stosować? Poprzedni temat «» Następny temat BORASOL do uszu - jak stosować? Autor Wiadomość ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 15-04-2011, 12:39 BORASOL do uszu - jak stosować? Wczoral wet powiedział, ze Funia ma ciut zaczerwienione uszy. Kazał stosować Borasol aby nie wdała się grzybica. Byłam pewna, ze to krople a okazało się płynem. No i teraz moje pytanie. Jak go stosować? Zakraplać do uszu czy przecierać wacikiem? Ktoś z was stosował? _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" AnIeLa Mój labrador: Asior Pies urodził się: Pomogła: 5 razyWiek: 35 Dołączyła: 18 Wrz 2008Posty: 7378Skąd: Nowa Sól Wysłany: 15-04-2011, 13:26 Nie stosowałam, ale z tego co przeczytałam w necie, to stosują kwas borny do przemywania. Czyli wacik podejrzewam. _________________"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!" oleska2803 Mój labrador: Snickers (BIGRAF Grzybowskich Pól) Pies urodził się: Pomogła: 2 razyWiek: 37 Dołączyła: 05 Gru 2010Posty: 1356Skąd: Gdańsk Wysłany: 15-04-2011, 13:29 Ja stosowałam na Snickersie BORASOL na oczy. Trzeba przemywać wacikiem _________________Zapraszamy do pysznej galerii Snickersa oraz na nadmorskie spotkania naszych psiaków Karoola Mój labrador: Browni Pies urodził się: Pomogła: 6 razyWiek: 27 Dołączyła: 19 Sie 2009Posty: 3802Skąd: Sosnowiec/Warszawa Wysłany: 17-04-2011, 23:18 Hej, właśnie ostatnio czytałam o Borasolu... czy to już jest ten odpowiedni roztwór do stosowania, czy trzeba rozcieńczyć? oleska2803, jak go używałaś na oczy? _________________Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil inkapek Paulina&Neska Mój labrador: Neska Suczka urodziła się: Pomogła: 6 razyWiek: 39 Dołączyła: 28 Lis 2007Posty: 4151Skąd: Teraz Czaplinek Wysłany: 18-04-2011, 08:26 To już jest gotowy roztwór. Ale nim można przemywać tylko okolice oczu...chyba że się coś zmieniło? _________________ oleska2803 Mój labrador: Snickers (BIGRAF Grzybowskich Pól) Pies urodził się: Pomogła: 2 razyWiek: 37 Dołączyła: 05 Gru 2010Posty: 1356Skąd: Gdańsk Wysłany: 18-04-2011, 09:06 weterynarze pozwalają przemywać psu oczy. Moczę wacik i przemywam wacikiem oko jak jest zamknięte. Nie wlewasz tego do oka Dokładnie, wyjmuję ropy z oczu przy pomocy tego nasączonego wacika _________________Zapraszamy do pysznej galerii Snickersa oraz na nadmorskie spotkania naszych psiaków inkapek Paulina&Neska Mój labrador: Neska Suczka urodziła się: Pomogła: 6 razyWiek: 39 Dołączyła: 28 Lis 2007Posty: 4151Skąd: Teraz Czaplinek Wysłany: 18-04-2011, 09:11 oleska2803, no bo już myślałam że się coś zmieniło hehe . _________________ ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 18-04-2011, 12:03 Ja w końcu zdecydowałam się na przemywanie tym uszu wacikiem Wczoraj też jej na wszelki wypadek przemyłam tym oczka _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" kasiek labki Mój labrador: semir Pies urodził się: 8 luty 2010 Mój labrador: sonia Suczka urodziła się: Pomogła: 15 razyWiek: 50 Dołączyła: 15 Lut 2011Posty: 10600Skąd: gubin Wysłany: 18-04-2011, 13:05 dziewczyny zastanawiam sie czy moge przemyc uszy Borasolem tak dla higieny zamiast wacikiem nasaczonym letnia woda czy raczej nie nic z uszkami sie nie dzieje nie wiem ktora opcja lepsza _________________wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 18-04-2011, 13:20 kasiek, myślę, że spokojnie profilaktycznie możesz tym przemywać Oczywiście z umiarem i nie za często. Borasol działa przeciwgrzybicznie i przeciwbakteryjnie. _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" Ostatnio zmieniony przez ppaula2 18-04-2011, 13:23, w całości zmieniany 1 raz kasiek labki Mój labrador: semir Pies urodził się: 8 luty 2010 Mój labrador: sonia Suczka urodziła się: Pomogła: 15 razyWiek: 50 Dołączyła: 15 Lut 2011Posty: 10600Skąd: gubin Wysłany: 18-04-2011, 13:22 ppaula2, tak myslalam ale wole sie upewnic dziekuje _________________wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 18-04-2011, 13:25 Tam jeszcze edytowałam. Pisałam aby nie za często, bo tego nie wolno stosować długotrwale. Ale myślę, ze jak przemyjesz tym uszy raz na dwa tygodnie lub nawet miesiąc to na pewno to nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie, zwalczy jakieś ewentualne początki infekcji _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" kasiek labki Mój labrador: semir Pies urodził się: 8 luty 2010 Mój labrador: sonia Suczka urodziła się: Pomogła: 15 razyWiek: 50 Dołączyła: 15 Lut 2011Posty: 10600Skąd: gubin Wysłany: 18-04-2011, 13:27 ppaula2, dokladnie raz na jakis czas wystarczy lepiej dmuchac na zimne _________________wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia Karoola Mój labrador: Browni Pies urodził się: Pomogła: 6 razyWiek: 27 Dołączyła: 19 Sie 2009Posty: 3802Skąd: Sosnowiec/Warszawa Wysłany: 18-04-2011, 22:41 inkapek, dzięki za info Miałam na myśli przemywanie pisząc "na oczy" _________________Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil tamis20 Mój labrador: Gloria Suczka urodziła się: Pomogła: 1 razDołączyła: 21 Mar 2011Posty: 332Skąd: Żnin Wysłany: 26-04-2011, 18:29 U ludzi oczęta przemywa sie roztworem kw. borowego ale 2 % , natomiast do uszu jest 3%. Na wacik i czyszczonko _________________GALERIA GLORY ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 29-04-2011, 15:51 Już wiem Wczoraj byłam na szczepieniu i w końcu się dopytałam Należy raz dziennie wlewać w przewód słuchowy 1ml ze strzykawki do każdego ucha. Przemywanie wacikiem nic nie dało i uszy nadal zaczerwienione (ale na szczęście bez sensacji). _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" nosek nosek Mój labrador: bajer Pies urodził się: 16022007 Mój labrador: bajer Pies urodził się: 16022007 Mój labrador: bajer Pies urodził się: 16022007 Wiek: 41 Dołączył: 21 Lip 2011Posty: 2Skąd: legnica Wysłany: 21-07-2011, 15:22 jak sie kupuje preparat do czyszczenia uszow to pisze jak z niego kozystac to chyba proste _________________nosek ppaula2 Pomogła: 4 razyDołączyła: 28 Mar 2009Posty: 2422Skąd: Za górami za lasami Wysłany: 21-07-2011, 21:09 nosek napisał/a: jak sie kupuje preparat do czyszczenia uszow to pisze jak z niego kozystac to chyba proste Kup i się doczytaj A potem się wypowiadaj _________________"Próżnoś repliki się spodziewał, Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to.. mezalians byłby dla psa.." boski J. Tuwim" kamil8406 Mój labrador: INUSIA Suczka urodziła się: 28 sierpnia 2013 Pomógł: 3 razyDołączył: 26 Paź 2013Posty: 1652Skąd: mazowieckie Wysłany: 15-10-2014, 12:25 odświeże trochę temat ponieważ mam pytanie Inuśka ma trochę zaczerwienioną małżowinę na zewnatrz ucha i chciałbym jej to czyms przemyć . Mam płyn do przemywania uszu ale w składzie jest wiec to raczej nie pomoże. Wyczytałem o Borasolu stosuje go ktos jeszcze do przemywania uszu pytam bo stary temat. Konkretnie chodzi mi czy pomaga na zwalczenie początków infekcji _________________ nathaliena Natalia Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki) Pies urodził się: Mój labrador: Goya Suczka urodziła się: Pomogła: 5 razyDołączyła: 12 Gru 2010Posty: 2514Skąd: z labusiowej doliny Wysłany: 15-10-2014, 12:41 kamil8406, u nas pomaga. Na wacik leję i delikatnie czyszczę uszko. _________________ Wyświetl posty z ostatnich: Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zęby, skóra, oczy, sierść, pazury i uszy » BORASOL do uszu - jak stosować? Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group